Unikatowa uprawa trzciny na Pomorzu Zachodnim

Chociaż znaczna część rolników ze wschodniego Pomorza już zakończyła żniwa, istnieje jedno miejsce niedaleko Kamienia Pomorskiego, które odłożone ma swoje zbiory do okresu zimowego. Mowa tutaj o Rozwarowie, gdzie zlokalizowana jest jedna z nielicznych w Europie plantacji trzciny pospolitej, której zbieranie przypada na zimę.

– U nas dożynki obchodzimy dwa razy do roku – wyjaśnia Alfred Smolczyński, który wraz ze swoją rodziną prowadzi uprawę trzciny, praktykując ten zawód od lat pięćdziesiątych XX wieku. – Nasze pola charakteryzują się specyficznym ukształtowaniem terenu, który składa się głównie z wilgotnych łąk idealnych dla trzciny. Zbieramy ją raz w roku podczas zimy. Inne gatunki traw można kosić kilka razy rocznie. Nasz sposób jest ekologiczny, ponieważ nie przeszkadza ptakom – kiedy my ścinamy trzciny, ptaki są już daleko stąd, a latem, kiedy ptaki wracają, nas nie ma na łąkach, więc mogą one cieszyć się spokojnym życiem.

Gdy trzcina jest już sucha, zbierana jest w snopy i transportowana do magazynu. Stamtąd trafia na budowy, gdzie służy do przygotowania pokryć dachowych. Jak mówi Alfred Smolczyński – Trzcina z Rozwarowa posiada wiele zalet. W przypadku dachów, tworzy warstwę o grubości około 35 cm, która jest nieprzemakalna. Dodatkowo, takie pokrycie dachu zapewnia doskonałą izolację termiczną – latem wnętrze domu jest chłodne, jakby było klimatyzowane, a zimą chroni przed mrozem. Niestety, nie zapewnia ona ochrony przed wiatrem. Jednak na to mamy matę przeciwpożarową, która uniemożliwia wiatrowi dostanie się na strych.