54-letni kierowca mercedesa po pijanemu uciekał przed policją z Gryfic

W Gryficach, w zachodniej Polsce, funkcjonariusze policji zatrzymali mężczyznę, który kierował swoim pojazdem będąc pod silnym wpływem alkoholu. 54-latek nie tylko ignorował prośbę o zatrzymanie się na kontrolę drogową, ale także prowadził swój czarny mercedes w stanie nietrzeźwości, mając w organizmie aż 2,36 promila alkoholu.

Podczas patrolu ulic miasta, patrole policyjne zauważyły podejrzane zachowanie kierującego mercedesem. Jego styl jazdy sugerował, że może być pod wpływem alkoholu. Policjanci natychmiast postanowili przeprowadzić kontrolę trzeźwości tego kierowcy.

Niestety, kiedy funkcjonariusze próbowali zatrzymać mężczyznę do kontroli drogowej, ten zdecydowanie przyspieszył i rozpoczął ucieczkę, zupełnie ignorując sygnały dźwiękowe i świetlne wydawane przez patrolujący pojazd policyjny w celu zatrzymania go.

Na szczęście, po krótkim pościgu, policjanci z Gryfic zdołali zatrzymać uciekającego kierowcę i przeprowadzić test na obecność alkoholu. Wynik był szokujący – mężczyzna miał w swoim organizmie aż 2,36 promila alkoholu.

Po zdarzeniu, 54-latek został umieszczony w policyjnym areszcie. Dodatkowo, stał przed sądem oskarżony o prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej na żądanie policji.

Obie te przestępstwa noszą poważne konsekwencje. Mężczyzna teraz stoi przed możliwością do 5 lat pozbawienia wolności, zakazem prowadzenia pojazdów oraz surowymi sankcjami finansowymi, które mogą obejmować nawet konfiskatę jego samochodu.

Teraz decyzję o dalszym losie 54-latka podejmie sąd.